Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019
23. To już koniec?                Mężczyzna nerwowo podrapał się po siwej głowie. Od prawie godziny szukał tego przeklętego wyniku, ale oczywiście co jest najbardziej potrzebne - tego nie ma pod ręką. Podjechał do szafki z fiolkami - pudło - też pusto. Zawrócił się z powrotem do biurka. Westchnął ciężko, widząc wielkie stosy papierów. Już sobie wyobrażał piękne wyniki na samym ich dnie. Nie przedłużając namysłów ruszył do działania.                - Czego szukasz? - zapytał ciepły, miły głos. - Miałeś zaraz przyjść! - burknęła poirytowana. Zaśmiał się delikatnie, nie odwracając wzroku od biurka. Po mimo delikatnej intonacji - można było wyczuć, że jest wściekła. - Powiedź mi chociaż czego poszukujesz w tym burdelu Marku...               - Wyniki. Bardzo ważne. - odparł krótko aby dać jej znak żeby jeszcze poczekała na zewnątrz. Bakugan Darkusa westchnął ciężko, siadając na jego ramię.               - Lewa szuflada na samym dole doktorku. - zaśmiała się delikatnie. Od razu otwo